środa, 3 czerwca 2015

Do czego potrzebna mi juta?


Bardzo lubię naturalne tkaniny i materiały, a juta towarzyszy mi w robótkach od dawna. 

Parę lat temu podpatrzyłam pomysł na jej wykorzystanie na blogu thymki(klik) - świetnym skądinąd - i został ze mną do dzisiaj.

Jest to wrzechstronny materiał, aczkolwiek może przysparzać lekkie trudości w obróbce, gdyż trochę się siepie.

 W zależności od wykonania, nadaje ciepły lub surowy charakter wnętrzu.

Ostatnio przy użyciu juty powstały u mnie podkładki pod kubki. Jeden zestaw powędrował już do domu znajomej i mam nadzieję, że zostanie tam na dłużej :-)

Motywy szydełkowe wykonane z juty obszyłam włóczką bawełnianą i lnianą

Uwielbiam ten prosty acz wdzięczny motyw!

Sznurek juty można kupić niemal w każdym sklepie ogrodniczym i kosztuje grosze!




 photo 11251476_883456725025815_256865797_n_zpspbu5spta.jpg

środa, 27 maja 2015

Mamine fantazje szyciowe - spódniczka

Dzisiaj - w końcu! -  coś o tym, czym lubię się zajmować w wolnej chwili, a na co najchętniej poświęciłabym pół dnia, no co mi tam, cały dzień. 


A potem życie... :-)

Często tak bywa - również w moim przypadku - że realizację swoich własnych pragnień argumentuję chęcią zadowolenia dziecka, lecz kto tak nie postępuje? 
Otóż jednym z takich przypadków jest ta oto spódniczka.
Od dawna marzyłam o uszyciu takiego cudu :-)


Radocha dla dziecka i wielka satysfakcja dla mamy!
Spódniczka została uszyta na bazie koła z 4 warstw organzy przywiezionej przez ciocię-społeczniczkę z Uzbekistanu. Długo zastanawiałam się jak ją wykorzystać, chociaż gdzieś tlił się pomysł na kieckę :-)

Był to mój pierwszy tak absorbujący projekt szyciowy, a jednocześnie dowód na to, że pewnien talent drzemie w moich dłoniach. 
No i dałam radę!

spódniczkowe szaleństwo

Uszyłam jeszcze 2 takie same kiecki - jedna trafiła do siostrzenicy Alusi, a druga do córeczki koleżanki, mam nadzieję, że obie dobrze się noszą.

Następnym razem opowiem o innych swoich projektach!




 photo 11251476_883456725025815_256865797_n_zpspbu5spta.jpg

poniedziałek, 25 maja 2015

Piknik charytatywny - przyjdź, pomóż!






W najbliższą niedzielę 31 maja, w godz. 14.00-18.00 w Białołęckim Ośrodku Kultury (ul. Vincenta Van Gogha 1) w Warszawie będzie można spotkać mnie oraz moich przyjaciół na pikniku charytatywnym zorganizowanym w celu zebrania środków na leczenie dziewięcioletniej Patrycji Celij, chorej na nowotwór pnia mózgu. Niestety wszelkie możliwości leczenia dziewczynki w Polsce zostały wyczerpane - pozostaje nadzieja w postaci terapii w Klinice Neurochirurgii w Berlinie.


My, jako nowopowstające stowarzyszenie Semper Fidelis Res Publicae, przygotowaliśmy całą masę zabaw dla dzieci, konkurencji dla dorosłych i młodzieży oraz wiele innych atrakcji, z których kluczową będzie możliwość wystrzelenia z XVII w. organek – wielostrzałowej broni palnej! 
Ten sprzęt składający się z 12 luf potrafi narobić dużo hałasu! :-)



Rozstawimy też namiot historyczny, a każdy chętny, za drobną opłatą, będzie mógł przymierzyć XVII w. strój szlachecki, rozpłatać kapustę szabelką czy zrobić sobie z nami zdjęcie :-)

Organizatorzy przygotowali jeszcze inne ciekawe atrakcje, a wszystko w szczytnym celu!

Zapraszamy!


tutaj link do wydarzenia na Facebooku:





 photo 11251476_883456725025815_256865797_n_zpspbu5spta.jpg

środa, 20 maja 2015

Pole bitwy w Otwocku Wielkim



Dzisiaj coś z zupełne innej strony mojej działalności :-)
Noc Muzeów, podczas której po raz kolejny nawiedziliśmy Pałac Bielińskich w Otwocku Wielkim długo zostanie nam w pamięci!



Ta impreza jest wyjątkowa z uwagi na nocną bitwę, która zdecydowanie robi wrażenie, ale przede wszystkim jest dla nas świetną zabawą :)



Szeregi Wachołów i Pijanic wspomogły nowe, pełne zapału, siły :-)


Do zobaczenia na następnej imprezie!

Zapraszam na:





Autorką zdjęć jest Katarzyna Włodarczyk.


 photo 11251476_883456725025815_256865797_n_zpspbu5spta.jpg

piątek, 8 maja 2015

Mażmy!

Za chwilę stukną dwa miesiące od założenia przeze mnie tego bloga. Trochę czasu minęło, tona tekstów w tym czasie została przeczytana, a efekt? Hmm, chyba nie do końca o to mi chodziło :-) Istnieje całe morze pomysłów do przekazania, będę się starała je tutaj pokazać.
Na początek coś, co ostatnio uwielbiam czyli kolorowanki dla dorosłych. Poniżej kilka przykładów.









Świetnym źródłem inspiracji jest Pinterest. Polecam poszukać tam ciekawych grafik i rysunków do mazania i kolorowania, większość z nich jest udostępniona zupełnie za darmo:)
Na początku myślałam, że tylko mnie sprawi radość i - nie oszukujmy się - również jako tako rozluźni koncepcja mazania po tych kartkach, ale zrobiły one furorę również w przedszkolu mojej córki, u sześciolatków! Enjoy!


Więcej pomysłów np. tu:
https://www.pinterest.com/banndit1/coloring-adult/


wszystkie źródła: pinterest.com

piątek, 13 marca 2015


Witam Cię serdecznie w mojej przestrzeni, gdzie pokazuję przedmioty, które mnie samej się podobają i których tworzenie sprawia mi radość.
Nazwa  Lamb  pochodzi z połączenia inicjałów najbliższych mi osób, bo to one najbardziej inspirują i motywują moje działania.
Tworzę na wielu polach: szycia, szydełkowania, robótek na drutach - zależy co przykuje moją uwagę :-) 
Należę też (i działam prężnie) do grupy odtwórstwa historycznego - Warchoły i Pijanice.

Mam nadzieję, że spodoba Ci się wizyta u mnie.

Zapraszam!